KosaWeneda
Dołączył: 02 Paź 2018
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:34, 02 Paź 2018 Temat postu: Fortepian wolności spada nam na głowy |
|
|
Ahoj Drodzy Forumowicze,
nieopierzony ze mnie poliamoryk, jednak chciałbym się czymś z Wam podzielić.
Ostatnio doznałem podobnego uczucia, które towarzyszyło chwili, gdy zdałem sobie sprawę ze swojej
homoseksualności - jakbym znalazł brakujący element układanki, a cały przedstawiany przez nią obraz stał się jasny, zrozumiały i "taki, jaki właśnie powinien być". Za pierwszym razem, poza wrażeniem kompletności, miałem w sobie mętlik i strach przed reakcją najbliższych i społeczeństwa.
Teraz, w przypadku poli-, już wiem z czym to się je, dlatego oprócz pozdrowień chcę również Wam wszystkim serdecznie podziękować!
To dzięki Waszej odwadze i zdecydowaniu, by kształtować życie w zgodzie ze swoimi potrzebami, odnalazłem siłę i inspirację, dzięki którym mogę nie tylko zapewnić ciepło i bezpieczeństwo bliskim, ale też zmieniać świat w miejsce wolne, bardziej otwarte... no i po prostu lepsze.
Do wszystkich, którzy przeżywają chwile zwątpienia, słabości, lub tym, którym świat obiektywnie zgotował kocioł gówna: myślami jestem z Wami, wytrwamy, bo jesteśmy razem. Szczerzy wobec samego siebie, i w tej szczerości - wolni.
Parafrazując uchwycony gdzieś kątem oka cytatl: "Pionierzy, najpierw będą nas nazywać szaleńcami, a dopiero później okrzykną geniuszami." (chyba, że komuś wpadnie do głowy kolonizacja Konga)
Pozdrawiam!
Adam
Ostatnio zmieniony przez KosaWeneda dnia Wto 23:36, 02 Paź 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|