FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.poliamoria.fora.pl Strona Główna
->
Przywitaj się
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Poliamoria
----------------
Przywitaj się
Pytania i porady
Związki i relacje
Poliamoria: co i jak?
Prywatnie
Wydarzenia
Poli w sieci
Off topic
Ogłoszenia towarzyskie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Nie 18:16, 02 Wrz 2012
Temat postu:
OK
Bruno
Wysłany: Nie 13:29, 02 Wrz 2012
Temat postu:
Cześć
zapraszam na nowe forum, to jest w likwidacji
Pozdrawiam
Bruno
http://www.poliamoria.pl/forum
alch
Wysłany: Nie 8:23, 02 Wrz 2012
Temat postu: Bry
Podobno na poliamorię zawsze jest czas
No ale, wiecie, to poczucie odpowiedzialności...
Nurtuje mnie kilka pytań i wątpliwości. Częsciowo sa to wątpliwości "moralne", a częściowo "praktyczne".
1. stare społeczeństwa poliamoryczne (poligyniczne i poliandryczne) opracowały zasady unikania kazirodztwa, ścisłe zasady rozpoznawania pokrewieństwa itp. My udajemy, że ten problem nie istnieje. Nawet w raczej monogamicznej Czeczenii sprawę opracowano bardzo ściśle. Ten naród ma bardzo ścisłe zasady unikania małżeństw krewnych do 7 stopnia w linii męskiej i 4 w żeńskiej. W ten sposób unika sie wad wrodzonych i chorób psychicznych (przed wojną w Czeczenii stwierdzono tylko 25 przypadków choroby psychicznej!). A u nas? U nas genealogię traktuje się jako zabawę dla snobów. Niesłusznie.
2. wydaje mi się, że tworzenie trwałych związków poliamorycznych wymaga jakichś reguł moralnych, czemu nie religijnych. Co prawda jakoś odstręcza mnie estetyka mormońska czy muzułmańska, ale wolnoć Tomku w swoim domku. W każdym razie bez jakichś reguł, cała ta poliamoria to będzie tylko sposób na 2 rewolucję seksualną, na jakąś epidemię chorób wenerycznych, wielkie zamieszanie, masę kontrowersji itp. Podobnie jak z paradami miłości. Tak więc sugerowałbym mniej ostentacji, a więcej rozwagi i przemysleń.
3. co myślicie o modelu zbliżonym do chińskiego? Żona + kochanka półoficjalna.
4. A co z potomstwem? Jest tu jakiś wątek dyskusyjny na ten temat?
5. wydaje mi sie, że związki poliamoryczne są sposobem na przetrwanie kryzysu ekonomicznego, formą samopomocy. Co o tym myslicie?
6. warto myśleć o poliamorii w kontekście taoizmu
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Programosy
.
Regulamin