|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WNP
Dołączył: 31 Sie 2018
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:49, 31 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam nic przeciwko żeby dać się poderwać...
Lubię tą gre jeśli kobieta jest w moim typie i jest tzw. chemia...
Ostatnio zmieniony przez WNP dnia Pią 9:50, 31 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
raf78
Dołączył: 23 Lip 2019
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:11, 23 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Faceci mogą sobie nie radzić z podrywającą dziewczyną bo lubią mieć kontrolę. W sytuacji kiedy inicjatywa jest po drugiej stronie wpadają w popłoch. Tak się nas wychowuje niestety.
Mi osobiście taka kobieta by zaimponowała raczej pewnością siebie i otwartością ale wiem z doświadczenia jak to działa na wielu mężczyzn. W każdym razie warto robić coś wbrew schematom inaczej ten świat nigdy się nie zmieni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarenka
Dołączył: 03 Gru 2018
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:47, 25 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Fajny temat. Dorzucę też swoje trzy grosze.
Też miałam takie przemyślenia, że ten schemat inicjowania relacji przez facetów jest strasznie ograniczający. Niezmiennie śmieszy mnie, jak mój przyjaciel twierdzi, że kobiety mają lepiej, bo "do nich należy ostateczna decyzja". Wait, what...? Facet już dokonał wyboru, przy czym głównymi ograniczeniami są czasoprzestrzeń i ewentualnie brak pewności siebie (pomijając jakieś dodatkowe okoliczności). Kobieta jest jeszcze ograniczana kulturowo. Co to za wybór, jeśli może wybierać tylko spośród grona mężczyzn, którzy łaskawie zwrócili na nią uwagę? Co to za inicjatywa, która ma się ograniczać do machania rzęsami? Zgadzam się też, że dla wielu facetów, zwłaszcza tych nieśmiałych, takie odwrócenie ról mogłoby być bardzo, bardzo pożądane
Raz jeden facet opowiadał mi o sytuacji ze swojego życia, kiedy zagadał do dziewczyny. To było bardzo fajne doświadczenie, które dodało mu pewności siebie, bo ona doceniła jego odwagę, nawet jeśli nic z tego ostatecznie nie wyszło. Kiedy zapytałam jak byłoby postrzegane takie zachowanie ze strony kobiety, to odniósł się do tego raczej sceptycznie. Także tak, wciąż mamy do czynienia z podwójnymi standardami. A może szkoda. Niestety to wynika też pewnie poniekąd po prostu z poczucia zagrożenia. O ile zagadanie do obcej kobiety raczej nie wydaje się dla mężczyzny czymś niebezpiecznym, o tyle w drugą stronę może być różnie. Statystyki są niestety w tym względzie bezlitosne.
Ostatnio zmieniony przez Sarenka dnia Czw 20:48, 25 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|